14-06-2025
Katowice. Przyznano stypendia im. ks. Emila Szramka
85 uczniów z terenu naszej archidiecezji w roku szkolnym 2025/2026 będzie otrzymywać stypendia, które pochodzą z Funduszu Stypendialnego im. bł. ks. Emila Szramka. W piątek 13 czerwca w kościele Mariackim w Katowicach odbyło się uroczyste wręczenie dyplomów stypendialnych uczniom, którzy w przyszłym roku szkolnym 2025/2026 będą wspierani przez Fundusz Stypendialny im. bł. ks. Emila Szramka. Kapituła po rozpatrzeniu wniosków zdecydowała, że taką pomoc otrzymywać będzie 85 uczniów pochodzących z 50 parafii naszej archidiecezji. Samo przyznanie stypendium to nie tylko pomoc finansowa, ale także uczestnictwo w wielkiej wspólnocie młodych i utalentowanych uczniów.
- To jest wspólnota młodych ludzi, którzy są bardzo zaangażowani w Kościół. Wszyscy charakteryzują się z jednej strony tym, że są bardzo zdolni, że dobrze się uczą, że mają szczególne talenty, które Pan Bóg im dał, a z drugiej strony pochodzą z niezamożnych rodzin - wskazuje ks. Robert Kaczmarek, przewodniczący kapituły stypendialnej. - Nie skupiamy ich wokół konta bankowego, tylko wokół Pana Boga i pewnych wartości, które są niesamowicie ważne. I to też potem owocuje, bo to są "siły szybkiego reagowania" w archidiecezji katowickiej - uśmiecha się ks. Kaczmarek i wyjaśnia, że stypendyści oraz ich rodzice i rodzeństwo chętnie angażują się we wszystkie wydarzenia diecezjalne, a ich obecność jest bardzo często dyskretna.
Piątkowe spotkanie nie bez powodu odbyło się w kościele Mariackim w Katowicach, czyli świątyni w której pracował ks. Emil Szramek. Data również nie była przypadkowa - 13 czerwca 1999 roku papież Jan Paweł II beatyfikował 108 męczenników II wojny światowej, w gronie których znalazł się właśnie ks. Szramek. - Często powtarzam, że dzięki tym stypendystom, dzięki tym młodym ludziom kult bł. ks. Emila Szramka trwa. W tym roku po raz pierwszy przed nowym popiersiem ks. Emila będziemy mogli złożyć kwiaty i odmówić krótką modlitwę. W ten sposób podziękujemy mu za opiekę nad tą naszą wspólnotą - opowiada ks. Kaczmarek.
Stypendyści rozpoczęli spotkanie od modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, podczas której dziękowali za życie i świadectwo męczeństwa, jakie pozostawił ich błogosławiony patron. - On został proboszczem w trudnym czasie przedwojennym, kiedy tutaj ścierały się różne opcje, szczególnie polska i niemiecka. Ale byli też parafianie innej narodowości i to była wielka sztuka, żeby dotrzeć do wszystkich ludzi. Jako proboszcz chciał być proboszczem wszystkich parafian. I oczywiście z jednej strony dbał o tych, którzy chcieli modlić się w języku niemieckim, ale bardzo mocno zależało mu na tym, żeby parafianie, którzy chcą modlić się po polsku, mieli taką możliwość - przypomniał stypendystom ks. Robert.
Po wspólnej modlitwie rozpoczęła się Eucharystia, której przewodniczył bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. W homilii skierowanej do młodych stypendystów mówił o Duchu Świętym, który szczególnie mocno uzdalnia do dawania świadectwa. - Duch Święty nas oczyszcza z tego wszystkiego, co przez grzech nas niszczy, aby jeszcze bardziej Jego mocą każdy z nas mógł stać się obrazem Tego, który stał się człowiekiem, umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia - Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. On ukazuje nam właśnie to piękno naszego życia - powiedział bp Szkudło. - Stąd dziękujemy dzisiaj zwłaszcza za tego, który patronuje stypendystom - bł. Emila Szramka. Dzisiaj on i jego towarzysze, którzy zostali zamordowani, pokazują, że w ich życiu objawiło się piękno życia Jezusa Chrystusa, który ze swego życia uczynił dar dla drugich - dodał biskup.
Fundusz stypendialny zasilany jest głównie z ofiar składanych przez młodzież, która w ciągu całego roku przystępuje na terenie archidiecezji do sakramentu bierzmowania. Bp Szkudło zwrócił więc uwagę młodych, aby w tym dniu pamiętali w modlitwie również o tych, którzy "są gotowi, aby dzielić się tym, co mają". - Cieszę się bardzo, że dzisiaj mogę w jakiś namacalny sposób połączyć rzeczywistość moich pielgrzymek po parafiach i stawanie przed młodymi ludźmi, którzy wyrażają pragnienie otrzymania pełni darów Ducha Świętego, z którym się już spotykali od chrztu. Ale w czasie przyjęcia sakramentu bierzmowania otrzymują pełnię darów do tego, żeby okazać się prawdziwie świadkami Jezusa Chrystusa. I właśnie zawsze wtedy, kiedy jestem w parafiach, to mówi się o stypendystach. Mówi się właśnie do tych, którzy za chwilę przyjmą pełnię darów Ducha Świętego, aby też byli hojni, czyli dali się Duchowi Świętemu prowadzić. Żeby On sprawił, że nie są przywiązani do tego, co posiadają, ale potrafią się tym podzielić - zauważył bp Marek.
Stypendystom w piątkowe popołudnie towarzyszyli także rodzice, rodzeństwo, katecheci oraz księże proboszczowie. Po Mszy św. bp Marek wręczył każdemu z nich dyplom stypendialny. Gest ten był dla wielu niezwykle ważny, a wśród nich byli także tacy, którzy otrzymują stypendium od kilku lat. - Jestem częścią tej wspólnoty już od trzech lat, więc mogę z przekonaniem powiedzieć, że to stypendium zmienia życie. To nie jest tylko wsparcie finansowe, które często jest bardzo potrzebne, ale też i czynnik motywujący do dalszych działań i zaangażowania - mówiła Weronika Przybyłek.
Na zakończenie stypendyści oraz ich rodziny i duszpasterze przeszli pod pomnik ks. Szramka, gdzie złożyli kwiaty oraz odmówili litanię do swojego patrona. Następnie zaśpiewano "Barkę" przy akompaniamencie stypendystek, z których jedna grała na flecie poprzecznym. Instrument ten mogła zakupić właśnie dzięki wsparciu otrzymanemu z funduszu stypendialnego.
ton / katowice.gosc.pl