06-07-2025
60. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Chorych na Jasną Górę
W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy. Nie tylko z racji obchodzonego w całym Kościele powszechnym Roku Świętego 2025, ale także z racji 100-lecia Apostolstwa Chorych, które przed wiekiem założył w Holandii ks. Wawrzyniec Willenborg. Punktem kulminacyjnym niedzielnego pielgrzymowania osób z niepełnosprawnościami, chorych oraz osłabionych wiekiem i ich opiekunów była Msza św., której przewodniczył bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. Eucharystię koncelebrowali m.in. ks. Wojciech Bartoszek, dyrektor Apostolstwa Chorych w Polsce oraz ks. Eric van Teijlingen, moderator Apostolstwa Chorych w Holandii.
Pielgrzymów w jasnogórskiej bazylice powitał o. Marcin Ciechanowski OSPPE, podprzeor Jasnej Góry. – To, co jest najważniejsze, to nie co to robimy, czy jacy jesteśmy, tylko to, że jesteśmy. Dzisiaj się wszyscy o tym przekonamy, kiedy Pan Jezus powie: „Cieszcie się, że wasze imiona są zapisane w niebie”. W niebie nie robi wrażenia twoje konto w banku czy to, jak ktoś się ubrał. Więc jako dzieci Boże bądźmy wszyscy w tej liturgii radośni, bo źrenice Boga są zapatrzone w każdego z was – powiedział do zgromadzonych o. Ciechanowski.
Na początku homilii bp Szkudło nawiązał do historii Apostolstwa Chorych, wskazując, że na terenie naszego kraju działa ono od 80 lat. – Pięć lat po swoim powstaniu Apostolstwo Chorych przez Francję dotarło do przedwojennej Polski, do Lwowa. Zostało założone przez ks. Michała Rękasa. Po drugiej wojnie światowej w ramach akcji repatriacyjnej Apostolstwo Chorych dotarło do Katowic, skąd promieniuje na całą Polską już 80 lat – powiedział bp Marek.
Duchowny przypomniał, że niedziela pielgrzymka, która wpisuje się w obchody Roku Jubileuszowego jest okazją nie tylko umocnienia wiary pielgrzymów, ale też do przekazania tego daru młodym pokoleniom. – Pielgrzymki te powstały z inspiracji następcy ks. Rękasa, a mianowicie ks. Jana Szurleja. Są one organizowane zawsze 6 lipca we wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych. Wspominamy te jubileusze i rocznice, byśmy wszyscy mieli świadomość, w jak wielkich tradycjach uczestniczymy. Jako pielgrzymi nadziei chcemy wnieść swój wkład w tę sztafetę wiary przez pokolenia. Sami pragniemy umacniać naszą wiarę, a także pragniemy ją przekazywać następnemu pokoleniu. To jedno z najważniejszych zadań, które stoi przed nami – wskazał bp Szkudło.
Administrator archidiecezji katowickiej zachęcił zebranych, aby wzorem Maryi wsłuchiwać się w słowo Boże odczytane tej niedzieli. Nawiązując do ewangelicznego opisu posłania 72 uczniów przez Jezusa, biskup przypominał, że mieli oni także troszczyć się o chorych. – To ważna wskazówka: troska o osoby chore, niepełnosprawne, osłabione wiekiem jest jednym z głównych zadań dla współczesnego Kościoła, w Polsce, Niderlandach, na całym świecie. Tę misję mają podejmować biskupi, kapłani, oczywiście służba zdrowia, bliscy z rodziny, wolontariusze – każdy według swoich kompetencji i możliwości, każdy z tych, którzy wspierają ludzi chorych symbolicznie należy do grona siedemdziesięciu dwóch – powiedział.
Bp Marek Szkudło w myśl słów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”, zachęcił pielgrzymów do wytrwałej i gorącej modlitwy o nowe powołania do służby w Kościele.
Kaznodzieja przypomniał także chorym, że ich cierpienie jest przestrzenią, w której można odkryć wartość zbawczego krzyża Jezusa. – Poprzez krzyż i zmartwychwstanie Jezus dokonał dzieła odkupienia świata. Jednak proces zbawiania świata trwa. Jeśli my złączymy nasze cierpienia z krzyżem Jezusa, to wówczas włączamy się w dzieło zbawcze Chrystusa i w ten sposób przyczynimy się do budowania królestwa Bożego, które w pełni objawi się przy powtórnym przyjściu Jezusa. Tego od początku uczyło Apostolstwo Chorych. I wybrało sobie jako motto przewodnie inne słowa św. Pawła, bardzo podobne do tych, które słyszymy dziś w liturgii, także pochodzące z listu do mieszkańców Galacji: „Z Chrystusem zostałem przybity do krzyża” (Ga 2,19) – nauczał bp Szkudło.
Na zakończenie głos zabrał ks. Eric van Teijlingen, holenderski moderator Apostolstwa Chorych, który podziękował wszystkim za wspólną modlitwę i zaproszenie na tegoroczną pielgrzymkę. – Chorowanie, starzenie się jest czymś, czego nikt z nas nie chce, ale przytrafia się to każdemu z nas. Takie jest życie. W każdym z nas rodzą się pytania o sens życia. Chcemy wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. W naszych nowoczesnych europejskich społeczeństwach możemy cieszyć się coraz wyższym standardem medycznym, który zawsze oferuje nowe lekarstwa lub terapie. Pigułki lub terapia rozwiązują problem i możesz żyć dalej. Wydaje się, że w tym wszystkim nie ma miejsca na Apostolstwo Chorych. Jednak lekarstwa nie rozwiązują pytań o sens życia i o to, jak radzić sobie z byciem chorym i starzeniem się. Właśnie dlatego Apostolstwo Chorych ma przyszłość – zauważył duchowny i dodał: – Nie rozumiem waszego języka, ale widzę waszą wiarę i doświadczam waszej miłości. To bogate doświadczenie pozostanie mi na długo w pamięci.
tn /katowice.gosc.pl
Homilia bp. Marka Szkudło