2 maja 2025
Pielgrzymka górali i gospodyń wiejskich do Sanktuarium w Rajczy – Jubileuszowe spotkanie z Maryją
W Roku Jubileuszowym 2025 górale, członkinie Kół Gospodyń Wiejskich oraz członkowie Związku Podhalan zgromadzili się 2 maja 2025 r. w Sanktuarium Matki Bożej Kazimierzowskiej w Rajczy, by kontynuować tradycję wspólnego pielgrzymowania i zawierzenia swojego życia Maryi. Podczas uroczystej Mszy św. bp Roman Pindel ustanowił diecezjalnych duszpasterzy Kół Gospodyń Wiejskich, wręczając im specjalne dekrety. Podczas liturgii nastąpiło odnowienie Hołdu Górali przed cudownym wizerunkiem maryjnym.
Do udziału w pielgrzymce zaproszono wszystkich górali, przedstawicieli parafii, wspólnot, oddziałów i stowarzyszeń. Znakiem obecności i tożsamości były regionalne stroje, sztandary i liczna obecność pielgrzymów z całej diecezji i spoza niej, którzy – zgodnie z tradycją – pragnęli spotkać się przy obrazie Matki Bożej, aby zawierzyć Jej siebie, swoje rodziny i Ojczyznę.
Kustosz sanktuarium w Rajczy ks. Andrzej Zawada powitał wszystkich zgromadzonych pielgrzymów, w szczególności górali i panie z miejscowych wspólnot. Wyraził wdzięczność za liczną obecność delegacji, pocztów sztandarowych, przedstawicieli władz i wiernych, którzy przybyli do Matki Bożej Kazimierzowskiej. Pozdrowił obecnych księży kapelanów, zwłaszcza ks. dr. Adama Ciapkę – kapelana Związku Podhalan, prezesów poszczególnych oddziałów oraz wszystkich duchownych i świeckich uczestników liturgii.
Mszy św. przewodniczył bp Roman Pindel, który w swojej homilii przybliżył nie tylko dzieje sanktuarium w Rajczy. Wskazał też na głębokie duchowe znaczenie obecności Matki Bożej w historii ziemi żywieckiej i narodu.
Biskup podkreślił, że choć Rajcza leży z dala od wielu miejscowości diecezji, to sercem jest bardzo blisko tym, którzy tu przybywają. „Tu jest daleko, zarówno z Andrychowa, jak i z Oświęcimia czy ze Strumienia albo z Cieszyna. A jednak przybywamy. Kiedyś właśnie w tym miejscu, jeszcze bardziej odległym od świata, zaczęły dziać się cuda, wierni znajdowali tu posłuchanie u Matki Bożej, a obraz, który widzimy, stawał się coraz bardziej sławny i przyciągający nie tylko miejscowych wiernych, ale także z daleka. Naprawdę daleko było do tego miejsca, gdy historia Rajczy nagle została złączona z dziejami Polski i Europy” – zaznaczył.
Przypomniał, że już w XVII wieku miejsce to zaczęło przyciągać ludzi, którzy doświadczali tu szczególnej opieki Maryi. To właśnie tutaj, z inspiracji i daru króla Jana Kazimierza, który w 1669 roku przebywał w Żywcu, trafiła cenna kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, wcześniej towarzysząca mu w wojennych wyprawach. Obraz ten stał się centrum duchowego życia mieszkańców Rajczy i okolic.
Duchowny wspomniał o ślubach lwowskich Jana Kazimierza z 1656 roku, w których król zawierzył Maryi nie tylko siebie, ale całe swoje królestwo, prosząc o pomoc w dramatycznym czasie wojen i upadku moralnego elit. Ten akt, jak przypomniał biskup, zobowiązywał władcę do troski o ludzi najuboższych i cierpiących. Był to również wyraz głębokiego nabożeństwa króla do Maryi – nabożeństwa, które znalazło swój materialny ślad w podarowanym góralskiej wspólnocie obrazie.
Biskup Pindel przywołał historię drewnianego, a potem murowanego kościoła, który dziś należy do największych świątyń diecezji. Wspomniał, że obraz Matki Bożej Kazimierzowskiej był przez wiernych od początku traktowany jako „Imago Thaumaturga” – obraz czyniący cuda. To właśnie liczne świadectwa łask, modlitw i uzdrowień sprawiły, że 2 lutego 1997 r. bp Tadeusz Rakoczy ogłosił świątynię diecezjalnym sanktuarium, a 1 lipca 2017 r. obraz został ukoronowany przez bp. Pindla.
Kaznodzieja przywołał słowa, jakie wypowiedział w czasie koronacji obrazu w 2017 roku o Maryi jako Matce Miłosierdzia, która nie tylko przyjęła dar króla, ale wciąż udziela łask tym, którzy przybywają do Rajczy. Biskup przypomniał wtedy, że w tym miejscu należy wypraszać nie tylko uzdrowienie i nawrócenie, ale również pojednanie i zdolność przebaczania. Pytał też retorycznie, czy to nie właśnie tu powinno się organizować dni modlitw za chorych i zniewolonych.
Pod koniec liturgii dekrety duszpasterzy Kół Gospodyń Wiejskich w diecezji bielsko-żywieckiej otrzymało trzech kapłanów, wyznaczonych przez biskupa Romana Pindla do pełnienia tej nowej posługi:
Ks. Janusz Kroczek – wikariusz parafii św. Macieja Apostoła w Bielanach (dekanat Jawiszowicki). Wcześniej duszpasterzował w Austrii, znany z gościnności i troski o wspólnotę. Obejmie opieką koła gospodyń z okręgu małopolskiego znajdującego się na terenie diecezji.
Ks. Marek Modzelewski – proboszcz parafii Matki Bożej Frydeckiej w Jaworzynce Trzycatku, wicedziekan dekanatu istebniańskiego. Jest inicjatorem działań na rzecz ustanowienia sanktuarium Matki Bożej Frydeckiej. Będzie opiekował się kołami gospodyń z rejonu cieszyńskiego.
Ks. Krzysztof Kozieł – proboszcz parafii w Koszarawie, wicedziekan dekanatu jeleśniańskiego. Ze względu na niedyspozycję nie mógł być obecny osobiście. Duszpasterską opieką obejmie koła gospodyń z rejonu żywieckiego.
Nowi kapelani mają towarzyszyć gospodyniom i gospodarzom w ich działalności, wspierać duchowo oraz promować wartości rodzinne i chrześcijańskie w lokalnych społecznościach.
Przed przyjęciem jubileuszowego błogosławieństwa nastąpiło odnowienie hołdu górali przed cudownym obrazem Matki Bożej Kazimierzowskiej. Modlitwę wypowiedział w gwarze góralskiej honorowy prezes Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan w Milówce Władysław Motyka.
W duchu ślubów króla Kazimierza prosili Matkę Bożą o opiekę w trudnych czasach, gdy świat ogarnia nowy „potop” – bezbożności, chaosu moralnego i ataków na rodzinę oraz Kościół. Wyrazili stanowczy sprzeciw wobec ideologii zrywającej z chrześcijańskimi korzeniami Polski.
„Dziś ponownie nadchodzi czas próby naszych sumień. Polska potrzebuje ludzi sumienia, potrzebuje ładu moralnego jako fundamentu życia każdego człowieka i całego narodu. Tak nauczał nas św. Jan Paweł II. Oznacza to, że musimy czynić dobro i nie godzić się na zło. Mieć odwagę stawać w obronie Kościoła Świętego, prześladowanych kapłanów i wszystkich, którzy dziś doznają krzywdy i represji w naszym kraju” – zauważyli górale.
Potwierdzili wolę, by Bóg był obecny w każdej dziedzinie życia: rodzinie, szkole, państwie. Przyrzekli trwać przy Ewangelii, bronić wiary i wolności, pielęgnować tradycję, kulturę i tożsamość góralską. Zawierzyli się Maryi, prosząc Ją o mądrość i siłę w walce ze złem, by wierność Bogu i Ojczyźnie była ich drogą – dziś i w przyszłości.
„Dziś w Rajczy, my tu zgromadzeni, dziękujemy za Twoją przemożną opiekę, za wszelkie łaski, dobrodziejstwa i pociechy, jakich stale od Ciebie doznajemy. Dziękujemy Ci, że podnosisz nas z upadków i słabości. Dziękujemy za Twoją dobroć, która rozświetla nasze Beskidy. W ten uroczysty czas pielgrzymowania odnawiamy nasze śluby przed Twoim Cudownym Obrazem: trwać wiernie przy Ewangelii i Krzyżu, szanować godność drugiego człowieka i rodziny, bronić – jak nasi ojcowie – świętej wiary katolickiej i niepodległości Polski, służyć najlepiej jak potrafimy naszej ojczystej ziemi, pielęgnować góralską i narodową tradycję oraz kulturę, i pielgrzymować do Ciebie w każdym czasie!” – brzmiały słowa Hołdu.
Ksiądz kustosz sanktuarium w Rajczy podzielił się także świadectwem wiary. Opowiedział o pielgrzymce grupy z Tczewa, wśród której była kobieta, pragnąca zawiesić wotum – złotą obrączkę – jako wyraz wdzięczności dla Matki Bożej Kazimierzowskiej. Jak wyznała, to właśnie w tym sanktuarium uprosiła łaskę uzdrowienia dla swojego męża, który po dwóch wylewach nie miał – według lekarzy – żadnych szans na przeżycie. Kapłan podkreślił, że „dzieją się cuda na naszych oczach” i zachęcił wiernych, by w modlitwie odnawiali swoją wiarę i czerpali z niej siłę na kolejne dni.
Uroczystości, po pamiątkowej fotografii pielgrzymów przed sanktuarium, przeniosły się do Centrum Kultury i Sportu w Rajczy, gdzie odbyło się tradycyjne „Święcone”.
W pielgrzymce uczestniczyli parlamentarzyści RP, delegacje Wojska Polskiego i Straży Granicznej, a także przedstawiciele Sejmiku Województwa Śląskiego, starostwa żywieckiego oraz kilkunastu gmin południowej Polski. Obecni byli także prezesi i członkowie Zarządu Głównego Związku Podhalan w Polsce im. św. Jana Pawła II, działacze społeczni, prezesi stowarzyszeń, a także setki członkiń Kół Gospodyń Wiejskich i parafialnych grup pielgrzymkowych z Podbeskidzia, Małopolski i Śląska Cieszyńskiego.
Sanktuarium Matki Bożej Kazimierzowskiej w Rajczy ma swoje korzenie w XVII wieku i jest głęboko związane z postacią króla Jana II Kazimierza oraz duchową tradycją góralszczyzny. W 1669 roku, po abdykacji z tronu Rzeczypospolitej, Jan Kazimierz zatrzymał się w Żywcu. Był to jego kolejny pobyt w tych stronach – wcześniej, podczas potopu szwedzkiego, znalazł tu schronienie i wsparcie miejscowych górali.
W czasie tego pobytu górale z Rajczy, pragnąc mieć własny kościół, udali się z prośbą do króla. Ich dotychczasową parafią była Milówka, jednak rozległość tej parafii i trudny dostęp do świątyni skłaniał mieszkańców Rajczy do starań o własne miejsce kultu. Król nie tylko wyraził zgodę, ale dokonał szczególnego aktu łaski – ofiarował im swoją osobistą kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która towarzyszyła mu w czasie wojennych wypraw i miała dla niego wielką wartość duchową.
Ten wyjątkowy dar stał się sercem nowo budowanego kościoła, a Matka Boża – przyjęta w wizerunku od króla – została nazwana Kazimierzowską. Obraz umieszczono początkowo w drewnianym kościele, a później w nowej, murowanej świątyni, która pod koniec XIX wieku stała się miejscem modlitwy dla ponad dziesięciu tysięcy wiernych. Z biegiem lat Rajcza wyodrębniła się jako samodzielna parafia, a kościół stał się duchowym centrum całego regionu.
W 1997 roku bp Tadeusz Rakoczy ogłosił świątynię lokalnym sanktuarium diecezjalnym. Jego pragnieniem było, by Rajcza stała się „fundamentem modlitwy, czci i pielgrzymowania” w diecezji. Uroczystym ukoronowaniem kultu było nałożenie koron biskupich na obraz Matki Bożej Kazimierzowskiej 1 lipca 2017 roku.
Wizerunek Maryi, który był niegdyś osobistą relikwią króla, stał się symbolem Bożego miłosierdzia i opieki nad mieszkańcami gór. Właśnie w Rajczy wielu doświadcza łask, uzdrowienia, pojednania i duchowej przemiany. W Roku Jubileuszowym 2025 sanktuarium to zostało ogłoszone jednym z kościołów jubileuszowych diecezji bielsko-żywieckiej, co ponownie potwierdza jego wyjątkową rolę na duchowej mapie regionu. fot. Marian Szpak https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2025/05/rajacza_gorale_2_5_25.mp3
Mariusz Jaszczurowski: