Ikona informacyjna
POMOC
Powrót do listy parafii

Parafia Demo Intencje

43-100, Katowice, Gliwicka 123 Numer telefonu: 123 123 123 Adres e-mail.: l.fujarski@tech-studio.pl

Aktualności z Archidiecezji katowickiej

30-04-2024
Śląskie Seminarium otworzyło drzwi
Świadectwa kleryków i diakonów, Msza św., możliwość zobaczenia niedostępnych na co dzień miejsc - tego wszystkiego mogli doświadczyć uczestnicy dnia otwartego w śląskim seminarium, który odbył się w sobotę 27 kwietnia. O idei, która przyświecała organizatorom dnia otwartego, krótko opowiedział kl. Daniel Kołodziejczyk. Na co dzień prowadzi seminaryjną grupę powołaniową "Jeremiasz”. - Najważniejszym celem tego dnia jest przedstawienie chłopakom z naszej diecezji, i nie tylko, miejsca, w którym na co dzień mieszkamy i przygotowujemy się do życia kapłańskiego. Pragniemy pokazać, że - wbrew różnym stereotypom - jesteśmy normalnymi ludźmi, z którymi można się spotkać i porozmawiać. To także dobra okazja do podzielania się świadectwami i opowiedzenia o tym, jak Bóg wezwał nas do tego miejsca - mówił. Trud rozeznania Diakon Paweł to jedna z osób, które postanowiły podzielić się świadectwem swojego życia. Opowiedział o drodze, która doprowadziła go za mury seminarium. - Lubię sport. Od dawna trenuję boks, kick boxing i MMA. Zanim znalazłem się tutaj, pracowałem jako ochroniarz. Poprzez treningi i pracę miałem styczność ze światem, w którym ludzie upadają, są uzależnieni, żyją od weekendu do weekendu. Po maturze poszedłem na studia z fizjoterapii. Już podczas studiów zacząłem pracę jako kierownik drużyny sportowej, masażysta i fizjoterapeuta. Był to bardzo intensywny czas. Miałem pieniądze, przyjaciół, wszystko dobrze się układało. Jednak czułem, że w tym życiu czegoś mi brakuje - wspominał. W pewnym momencie w życiu Pawła pojawiła się osoba, która zmieniała jego nastawienie do Pana Boga. - Był to czas, kiedy postanowiłem zmienić klub sportowy, w którym dotychczas trenowałem, pewna dziewczyna poleciła mi znajomego trenera. Kiedy dostałem od niej kontakt i wszedłem na jego profil na Facebooku, zobaczyłem, że ten trener miał na zdjęciu profilowym ustawiony obraz Jezusa Miłosiernego. Szczerze powiedziawszy, byłem trochę przerażony. Myślałem, że będzie chciał mnie wciągnąć w jakieś rekolekcje czy grupę religijną. Jednak, mimo wszystko, postanowiłem spróbować. Okazało się, że sala, w której odbywały się treningi, znajdowała się na terenie klasztoru franciszkanów w Panewnikach. Pamiętam, że pierwszy trening był naprawdę bardzo dobry i profesjonalny. Na zakończenie nasz trener poprosił o modlitwę w intencji swojego przyjaciela, który był chory na raka i tylko cud mógł go uratować. Wtedy po raz pierwszy poczułem, że Pan Bóg mną potrząsnął. Mój tata przecież też chorował na raka, kiedy byłem dzieckiem i wtedy też się za niego modliłem. Tym wydarzaniem Bóg przemówił do mnie: "Zobacz, jest coś więcej! Nie tylko pieniądze i siła rządzą światem. Zobacz, że jest coś ponad to! Są ludzie, którzy się dla Mnie poświęcili". Wtedy przypomniałem sobie świadectwo mojego taty, który dla wiary i relacji z Bogiem poświęcił wszystko. Widziałem tego trenera, który był silnym, postawnym mężczyzną, był kimś, kogo uważałem za wzór, a mimo to on wskazywał na Kogoś większego od siebie. Było to dla mnie bardzo mocne doświadczenie Bożego działania - opowiadał. Bartłomiej Dobrzański Więcej na: katowice.gosc.pl Zobacz także: Rekrutacja
27-04-2024
Fizyczna cząstka w miejscu nadziei
Do kaplicy Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach wprowadzono relikwie polskiego papieża. Uroczystość odbyła się w piątek 26 kwietnia. We Mszy św., sprawowanej przez abp. Adriana Galbasa, uczestniczyli pracownicy, wolontariusze i pacjenci hospicjum. Metropolita katowicki podkreślił w homilii, że nadzieja, której świadkiem był papież Jan Paweł II, jest szczególnie potrzebna w miejscu, którego jest patronem. – Instalujemy relikwie św. Jana Pawła II, aby ten świadek nadziei był obecny w tym miejscu nie tylko duchowo, ale też by była obecna jego materialna cząstka. To tak jakby fizyczny kawałek Jana Pawła II był tutaj z nami, w miejscu, w którym tak bardzo potrzebna jest nadzieja; w miejscu, w którym tak łatwo dać się opanować strachowi; w miejscu, w którym paraliż strachu może przerodzić się w poczucie bezsensu lub rozpaczy. W tym miejscu jest ktoś, kto może nam wszystkim podpowiedzieć, że to ma sens, nawet jeśli po ludzku nie ma sensu i jest niesprawiedliwe. Kiedy Jan Paweł II będzie tutaj, to łatwiej będzie się nam modlić i on będzie się modlił za nas, żebyśmy się nie bali; żeby pacjenci tego miejsca, i ci, którzy tym miejscem się opiekują, nie bali się; żeby nie stracili nadziei; żeby byli przekonani, że Jezus Chrystus jest drogą, prawdą i życiem. Wierzymy, że Jana Paweł II z Domu Ojca będzie błogosławił naszemu hospicjum i będzie mówił: przyjdzie chwila, kiedy twoje mieszkanie będzie przygotowane w niebie, tak jak kiedyś zostało przygotowane moje mieszkanie. Chrystus po Ciebie przyjdzie, nie bój się. Archidiecezjalny Dom Hospicyjny św. Jana Pawła II znajduje się na obrzeżach Parku Kościuszki w Katowicach. Został erygowany w 1998 r.
25-04-2024
Podsumowanie Dnia Dobra organizowanego przez Caritas Archidiecezji Katowickiej
Dużo miłości, pomoc potrzebującym i latająca wata cukrowa. Za nami DZIEŃ DOBRA 2024 w KATOWICACH. Zachęcamy do zapoznania się z podsumowaniem wydarzenia.

Lokalizacja parafii

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.


Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest InnyWymiarStron, siedziba: Katowice, Gliwicka 234/204.